LKS Iwonka Iwonicz - strona nieoficjalna

136 dni – dokładnie tyle trwała przerwa między ligowymi meczami w krośnieńskiej „okręgówce”.  Z strata 10 punktów do lidera z Dukli nasza drużyna przystąpiła do okresu przygotowawczego, który oficjalnie rozpoczął się 27 stycznia. W tym czasie drużyna Jarosława Kielara rozegrała 5 meczy kontrolnych oraz odbyła ponad 30 jednostek treningowych. W drużynie doszło do kilku kluczowych zmian, które zdecydowanie będą miały wpływ na postawę drużyny w nadchodzącej rundzie.

Największe zmiany dotyczyły kadry seniorskiej drużyny. Z względów osobistych z Iwonką na pół roku pożegnał się Damian Wąchała, który wrócił do swojego macierzystego klubu aby pomóc w walce o utrzymanie. Po blisko 4 letniej przygodzie w Iwoniczu decyzję o odejściu podjął Sławomir Jurczak, który podobnie jak Krystian Farbaniec odszedł do ligowego rywala – Kotwicy Korczyna. W ich miejsce zarząd Iwonki Iwonicz pozyskał Piotra Fariona, który przedłużył okres wypożyczenia z Piastovii oraz Tomasza Nycza z Karpat Klimkówki. Chociaż nowych twarzy w zespole jest mało, za wzmocnienie należy również  uznać powrót z zagranicy Konrada Bołda i Mateusza Balasy oraz koniec  rehabilitacji Sebastiana Zycha.

Największa bolączką z jaką zmaga się Iwonka Iwonicz przed startem nowej rundy są kontuzje oraz wykluczenia zawodników . Na pierwszym spotkaniu z Czarnymi Jasło zabraknie Tomasza Nycza, który doznał urazu w trakcie okresu przygotowawczego oraz Filipa Sołtysika, który otrzymał 2 mecze zawieszenia za czerwoną kartkę w ostatniej kolejce rundy jesiennej. Pod dużym znakiem zapytania stoi również występ Bartłomieja Rajchla, który zmaga się z bólem pachwiny. Pomocą na pewno w tej sytuacji będzie obecność Artura Wierdaka, byłego zawodnika Czarnych Jasło, który z względu na przypadające w dniu meczu święto, będzie przebywał w Polsce.

Czarni Jasło, drużyna z która przyjmie zmierzyć się Iwonce w I kolejce, to tegoroczny spadkowicz z IV ligi podkarpackiej.  Przed startem rozgrywek drużyna z Jasła rozegrała 9 meczy kontrolnych  odnosząc 3 zwycięstwa, 5 remisów i 1 porażkę. Najważniejszą dla drużyny z Iwonicza wiadomością jest jednak odejście  Kamila Folwarskiego – najlepszego strzelca, który dla Jaślan w rundzie jesiennej zdobył 12 bramek. W pierwszym spotkaniu  między drużyną Iwonki a Czarnymi padł remis (1 -1), po bardzo wyrównanym i emocjonującym meczu. Na koniec rundy jednak to drużyna z Jasła zgromadziła większa ilość punktów (35) i zajmuje status v-ce lidera z stratą 2 punktów.

Przed drużyną Iwonki Iwonicz niezwykle trudna, ale i pasjonująca runda.  Zawodnicy naszej drużyny jak i całe środowisko prosi wszystkich sympatyków o wsparcie na meczach, doping i wiarę, która pozwoli osiągnąć wspólne cele. Wszystkich kibiców zapraszamy na pierwszy mecz  naszej drużyny w wyjazdowym meczu z Jasłem w Wielką Sobotę o godzinie 12:00.

• Komentarzy [0]
• czytano: [1084]
• DO